2014-06-24

Limity CO2

Bez zbędnych wstępów, od razu do rzeczy.

Ustalmy fakty.

Według raportu Biura Budżetowego Kongresu Stanów Zjednoczonych z roku 2007 pod nazwą "Potencjał Sekwestracji (przechwycenia, odizolowania) Dwutlenku Węgla w Stanach Zjednoczonych" (The Potential for Carbon Sequestration in the United States) potencjał jednego akra terenu leśnego do absorpcji CO2 wynosi rocznie 286 do 1179 ton - średnio 465 ton.

1 akr = 0,4 ha.

Wg. różnych wyliczeń statystyczny Polak produkuje średnio 10 ton CO2 rocznie. Zatem cały nasz naród, z niemowlakami włącznie produkuje ok. 385.000.000 ton CO2 rocznie (w tym jest już transport, ogrzewanie, oddychanie itp.).
Polskie krowy, których w 2008 roku było ok. 2,8 mln produkują rocznie ok. 12,6 mln ton CO2.
Możemy przyjąć, że wszystkie oddychające, biegające i pierdzące stworzenia żyjące w naszym kraju od myszek, po hipopotamy w zoo nie produkują więcej niż ludzie, czyli drugie 400 mln ton.

Limity, które narzuca Polsce UE, to ok 209.000.000 ton CO2 rocznie.

Zsumujmy:
385 mln (ludzie) + 400 mln (żyjątka) + 13 mln (krowy, a co, niech się czują wyróżnione) = 798 milionów ton CO2 rocznie! Jezus Maria! Miliardy miliardów!

Do absorpcji 798 mln ton CO2 potrzeba aż 686.000 ha lasów!

To straaaasznie dużo! Ale zaraz...

... Polska posiada tylko 9.121.300 ha lasów! Moment, czy to oznacza..? Tak! To oznacza, że same polskie, biedne lasy są w stanie zabsorbować ponad 13-krotnie (1300%) więcej CO2 niż jako Polacy jesteśmy w stanie wytworzyć, a ponad 50-krotnie więcej, niż określają limity, jaki narzuca nam unia.

Zapewne w moich wyliczeniach czegoś nie uwzględniłem, coś pominąłem i coś uprościłem, ale na prawdę jest to zbyt grubymi nićmi szyty przekręt, by myślący ludzie dali się nabrać.

Na koniec dopowiem jeszcze, że akr gołej ziemi pochłania średnio 80 ton CO2 rocznie, a terenów uprawnych i pól średnio 113 ton. W Polsce grunty rolne pokrywają ok 60% kraju, co daje nam ok. 18.870.000 ha. Licząc, że była by to goła gleba, jej potencjał absorpcyjny wynosiłby ok. 3.774 mln ton rocznie (słownie: trzy miliardy siedemset siedemdziesiąt cztery miliony). Tyle nie wypierdzą krowy w całej unii, a nawet na całym świecie.
Zatem nawet gdyby ekofanatycy i uniofederaści wypalili naszą polską glebę do cna (co czynią gospodarczo), to ta polska goła gleba i tak była by w stanie pochłonąć więcej dwutlenku, niż wytwarza cała unia...

Dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz